Ela pisze z wyprawy: " Pogoda nadal zła, ale dzień jest szczególny. Jesteśmy jedynym zespołem, który w tych trudnych warunkach trwa w bazie. Dzisiaj przybył do nas lama. Musiał podejść 1400 metrów, żeby odprawić puje - msze buddyjską za powodzenie wyprawy, pozwalającą ruszyć w góry. Przygotowania były bardzo uroczyste, łącznie z lepieniem bożka góry. Jesteśmy pod wrażeniem i czujemy się wyróżnieni. Niestety do opadów śniegu dołączył silny wiatr."
Lama to duchowny nauczyciel w buddyzmie tybetańskim. Odpowiednik indyjskiego określenia guru. Dosłowne znaczenie tybetańskiego słowa lama to "najwyższa matka", czyli istota mająca tyle miłości do wszystkich istot, co matka do swego jedynego dziecka. Według innego tłumaczenia lama oznacza "najwyższą zasadę".