"Wczoraj podczas wejścia na Pik Korżeniewskiej na wysokości 5700 m Włoch wpadł do szczeliny i złamał nogę. Akcja ratunkowa nadal trwa. Uczestniczy w niej większość ludzi, również nasz zespół, a przede wszystkim Gracjan - ratownik medyczny. Póki co pogoda brzydka i helikopter po nas nie przyleci."
- ostatnia informacja.
Takie tragedie, przypominają nam wszystkim, że góry dają dużo, ale mogą zabrać jeszcze więcej…Tylko w ciągu ostatnich trzech tygodni w górach miały miejsce wypadki, które niestety nie zawsze zakończyły się dobrze. Chloé Graftiaux - młoda Belgijka zginęła 23 sierpnia w wypadku na Mont Blanc. Szwed Fredrik Ericsson zginął 7 sierpnia 2010 w czasie próby zdobycia K2, drugiego najwyższego szczytu na świecie.
Copyright © 2014 by gorskieblogi